domowa baza pod cienie

Serdecznie Zapraszam do zrobienia sobie bazy pod cienie ,którą tak naprawdę wykonałam sekundę temu i jestem zachwycona a efekty na końcu :)
w tani sposób można coś wykombinować ,oczywiście nie mój pomysł po prostu przekazuje dalej czego się nauczyłam poprzez buszowanie na YT
Zaczynamy ,uprzedzam ja mam bazę już zrobioną więc może to dziwnie wyglądać i moja szpatułka jest brudna ale wybaczcie

Potrzebujecie

szpatułkę z jednej strony do nabierania , z drugiej do mieszania 

hihi jest to ozdoba do drinków z restauracji ale bardzo przydatna jak widzicie :)

 pudełeczko ,słoiczek w którym umieścicie bazę

krem tłusty,nawilżający obojętnie nawet balsam

Ja użyłam Ziaja krem tłusty

podkład ,nie ważne jaki po prostu jakiś ma być
Ja użyłam Essence cler&matt odcień 06 natural beige

Składniki naprawdę banalne, chyba każda z was będzie miała te produkty w domku więc zabieramy się do pracy

do słoiczka wlewamy podkładu tyle ile chcemy mieć bazy

na szpatułkę nakładamy kremu ,o ciut mniej ile było podkładu 

i przekładamy do słoiczka ,mieszając do uzyskania jednolitej masy 

gotowy ,on ma mieć konsystencje podkładu nie ma co się martwić 

a teraz testowanie 

użyłam paletki Ingrid 5cieni

po jednej stronie bez bazy po drugiej z bazą widać po ciemniejszych odcieniach bardziej intensywniejszych

A po dłuższym czasie testowania napisze czy długość utrzymywania się cieni jest dłuższa

i mam nadzieję że się podobało !?

cio:*